Forum Złamane Serca Strona Główna
Zaloguj

Mój sposób na doła :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Złamane Serca Strona Główna -> Zabić doła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BWMSDKZB
Administrator



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:14, 05 Maj 2006    Temat postu:

Właśnie kiedy ból minie??? Jak mówią" czas leczy rany " , ale cholernie wolno... Ja jestem już ponad pół roku sam , próbowałem zaczynać innymi dziewczynami ,ale dla mnie to chyba za wcześnie jeszcze.Z tego co wiem od znajomych to większość z nich dopiero po około roku znalazła sobie nowe "miłości". Ale ilu różnych ludzi to może być inaczej. Moja była przez którą de fakto (czy jak to się piszę) powstało to forum , była z jednym teraz jest z drugim ... no i po około miesiącu związku z nim mówi że go KOCHA. Takie życie.
ps.Też chciałbym tak umieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuptus




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wszystkie sztucce lubia...

PostWysłany: Sob 0:45, 06 Maj 2006    Temat postu:

To jest najgorsze... wszytko przypomina o niej... wszystko... nie ma jej tydzien... a czuje sie jakby nie bylo jej wiecznosc... bylem z nia 4 lata... a czuje jakbym byl z nia 4 godz... Czasami placz pomaga... czasami pomaga...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gwiazda
Gość






PostWysłany: Śro 18:28, 24 Maj 2006    Temat postu:

miałam kiedyś taki problem gdy zostawił mnie narzeczony pół roku przed ślubem!! pierwszy rok był najgorszy byłam warzywkiem ale wyszłam z tego co prawda zajeło mi to dwa lata ale sie udało dzięki oddanym przyjaciołom i na dzień dzisiejszy moge śmiało powiedzieć że jestem szczęśliwa bez niego!!!!!! teraz pomagam mojemu koledze którego zostawiła panna dla drugiego bo ma więcej kasy (mam nadzieje że nigdy nie będzie szczęśliwa) mam nadzieje że niedługo wyjdzie ztego doła i będzie normalnie żył jak ja Smile NAJLEPSZY SPOSÓB NA POKONANIE DOŁA TO WIERNI I ODDANI PRZYJACIELE
Powrót do góry
Minatsu




Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fikcja

PostWysłany: Czw 22:16, 25 Maj 2006    Temat postu:

Jestem przeciwniczką zabiegów typu "zapomnij, nie myśl, obrzydź". Ja... nie umiem. I nie chcę.
Nie chcę niszczyć swoich uczuć, mimo tego że mnie kaleczą. Mam blokadę, nie umiem...

Doła od kilku miesięcy mam niemal bez przerwy. Jednak zawsze mówię sobie, że mam dośc siły, by sobie poradzić. Że stac mnie na to, że nie wiadomo co jeszcze mnie spotka.
I jakoś chyba pomaga, bo funkcjonuję dość normalnie... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majka
Gość






PostWysłany: Pią 15:52, 02 Cze 2006    Temat postu:

Co najbardziej dobija?
Muzyka.
Piosenki, słowa które mówią czasami wiecej niz jakiekolwiek zdjęcie...

"Don't you cry tonight, I still love you baybe..."

Ja sobie z tym wszytkim poradzilam...

Teraz jestem sama... rzucona w wir tego wszytskiego co sie wokol mnie dzieje, wciąz zajeta, zabiegana... nawet nie mam czasu myslec o milosci...

I wiecie co?

Nie jest mi zle:) Czekam cierpliwie na prawdziwa milosc, ktora mnie juz nigdy wiecej nie zawiedzie... nie zwracam uwagi na przeciwnosci losu...

Na przekor wszytskiemu wstaje rano i ciesze sie tym dniem, wiem , ze jest on wyjątkowy, niepowtarzalny.... nie trace czasu na wspomnienia, nostalgie... bo i po co??

Realizuje swoje plany, spędzam czas z przyjaciolmi, odnowilam domek, kupilam psa:))

ja wierzę,ze będzie dobrze!!! Juz jest:) teraz moze byc tylko lepiej!!!

LUDZIE!!! macie jedno zycie!!!!
nie traccie czasu!!!!!!!!












Maja
Powrót do góry
niunia_18




Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:39, 05 Sie 2006    Temat postu:

ja nie wiem jak mozna ie myslec kiedy caly pokoj to pamiatki po nim poduszka wieza zdjecia obrazy bluza misiaki ...wszystko to on

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niunia_18




Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:43, 05 Sie 2006    Temat postu:

tuptus... tak cie rozumiem wiem ze wy byliscie dluzej ja nawet nie wiem czy to koniec ona ci przynajmniej powiedziala .. ami nawet nie dal znaku zycia do dzis .... i jest mi tak ciezko

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tysia
Gość






PostWysłany: Sob 21:34, 05 Sie 2006    Temat postu:

zapomnieć nie wolno, bo to tak jakbyśmy chcieli odciąć się od cząstki siebie. Mój sposób na doła, chyba głupi, bo jedyna rzecz, która naprawde mi pomaga to rozmowa z nim. Nawet probowałam cos z kims innym, ale to było przelotne i nie mogło zastąpić tego co czuje do niego. Najgorsze jest to, że on chce być moim przyjacielem, a ja nie wiem czy dam rade. Już nie moge udawac, że jest dobrze i uśmiechac sie gdy go spotykam. Myśle, że ważne jest, aby pozbyc sie nadzieji na reaktywacje związku, w ten sposób szybciej można się uwolnic i zyć, powiecmy normalnie. Powodzonka misie pysie, trzymam kciuki:)
Powrót do góry
emii
Gość






PostWysłany: Czw 16:44, 10 Sie 2006    Temat postu:

hej!jaki pokonać doła??!!Każdy ma inny sposób. Ja go pokonałam jeżdziłam na dyskoteki, spotykałam sie z przyjaciółmi i dzieki nimi przetrwałam i zapomniała kumple ze szkoły mi pomogli! nie pocieszali mnie tylko rozsmieszali!po zerwaniu było ciężko cholernie bolało!!Ale miałam dość użalaniem sie nad sobą!Powiedziałam dość tego i szybko się podniosłam! nigdy nie dałam po sobie poznac że jestem smutna czy załamana!!To było cholernie trudne, bo w tych momentach miałam ochote wybuchnąc placzem, nie chciała mi sie życ. a ja udawałam przed wszystkimi że jestem szcześliwa.Byłam zawsze uśmiechnięta!
I teraz tego nie załuje!Bo wszyscy mnie uważają za silną i dzielną dziwczyne!Ważne jest nie poddawać sie, nie dać poznac po sobie że jest nam zle!I najważniejsze mieć przy sobie bliskie osoby!A njlepeszym lekarstem jest druga miłość!!Smile)))Wiem to z własnego doswiadczenia:--))))Teraz po wielu wypłakanych nocach, po wielkim bólu i cierpieniu.. ZAPOMNIAŁAM i teraz jestem szcześliwa i już nie jestem sama......
Powrót do góry
scarlet




Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pią 15:39, 18 Sie 2006    Temat postu:

mój sposób:
"wsiąść do pociągu byle jakiego...." zawsze pomaga, uciekam gdzie nikt mnie nie znam, odpoczywam, nabieram siły, wypłacze sie po wszystkie czasy i uwierze, tylko jakos teraz mi to nie pomaga
drugi sposób: przyjeciele i rodzina sa lekiem na całe zło


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rita_hayworth@vp.pl
Gość






PostWysłany: Śro 21:26, 30 Sie 2006    Temat postu:

Sposób na doła ? Chodziłam z chłopakiem przez 2,5 roku. Na początku wyciagnął mnie z doła, po śmierci ojca. I tak się zaczęło. Zakochałam się.. Tak naprawdę i daję słowo, że to JUŻ miało być to- tak myślałam, choc młoda jestem. Zawse powtarzał, że będzie ze mna do końca, że mnie kocha tak po 100 razy dziennie, aż czasem byłam zła Wink heh Że nie da mnie nikomu skryzwdzić. Czułam się szczęsliwa. Zaufałam i otworzyłam się całkiem. Zaakceptowałam wn im wszystko. nie obchodziło mnie, że są łądniejsi, czy silniejsi Wink
Myśleliśmy o wspólnych wakacjach w tym roku, ale nic z tego nie wyszło, a tak się poskładało, że ja musiałam wyjechać na 2 miesiące. I obiecywał, że przyjedzie po mnie na lotnisko, gdy będę wracać.
Nieminęły 3 tyg a on.. zaczął mnie unikać. nIe odpisywał na moje wiadomosci, maile, nie mogłam się dozdzwonić..

Po jakimś czasie dostałam w końcu maila.. że juz nie moze ze mną być.. bez wyraźnie zaznaczonych powodów.. Po tylu wiadomosciach na któe nie dostałam odpowiedzi.. nie miałam siły prosić już o nic więcej.. O miłość się nie prosi..

świat się zawalił.. nic nie miało sensu Gdzeikolwiek bym się nie obruciła, cokolwiek bym nie zrozbiła, cos się przypominało.. pOczułam się oszukana. Ktoś podeptał moją miłośc, moje zaufanie..
Teraz robie wszytsko by zapomnieć. I jest juz troszkę lepiej. Ale wieczory są potwornie trudne... stąd ten post


Pozdrawiam wszystkich
Powrót do góry
kronos
Gość






PostWysłany: Czw 21:17, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Ja mam dola od tygodnia.Ona mieszka ode mnie sporo km ale to nam nie przeszkodzilo byc razem.Kiedy bylem u niej ostatnio powiedziala mi ze juz mnie nie kocha.Poczulem sie jak bokser po ciezkim nokaucie.Najgorszy byl powrot do domu myslalem ze tego nie przezyje,ze zwarjuje.Ten bol jest straszny i nie do wytrzymania,narazie pruboje zapic ale to jest ulga tylko na chwile.Nie moge normalnie funkcjonowac,caly czas mysle o niej i nie moge przestac.Wiem ze to minie tylko nie wiem czy ja przezyje ten bol czy sie wczesniej nie wykoncze.
Powrót do góry
tomek22
Gość






PostWysłany: Wto 19:44, 10 Paź 2006    Temat postu:

witam
dokladnie znam to uczucie gdy wraca sie do domu, w moim wypadku pustego. Rok temu po 3 latach znajomosci moja dziewczyna zdradzila mnie z gosciem w lepszym samochodzie, tak bardzo ja kochalem. Po ok 6 mies. wrocilismy do siebie. myslalem ze sie zmienila, robila wszystko, byla w fatalnym stanie. Teraz gdy znow nabrala sil znow wrocila do tamtego goscia. jakies 2 mies temu. wszytkim to wyglada na zwyczajny sponsoring, a ja mimo to i tak ciagle zastanawiam sie gdzie popelnilem blad. Wiele razy myslalem zeby walnac sobie w leb. Jestem osoba skryta, niewiele osob, a tak naprawde nikt nie wie co przezywam. W pracy jestem wesoly(siedze tak po 15 godzin zeby nie myslec) rodzina tez niedawno sie przez przypadek dowiedziala. Mam kilku blizszysz znajomych ale to juz nie jest to co kiedys, wszystko poswiecilem dla niej, oddalem jej wysztsko. Po tych kilku miesiacach dol wraca sredno 2 razy na tydzien, i to tak w srodku tygodnia, bo w weekendy zawsze cos tam sie robi ciekawszego. nie wiem jak bedzie dalej, tyle lat straconych, tyle planow przepadlo. staram sie znalezc jakis sposob na zycie. Wam wszystkim zycze duzo szczescia, a przedewszystkim tego abyscie uczyli sie, wyciagali wnioski, i wykorzystali sytuacje aby stac sie silniejszymi. pozdrawiam
Powrót do góry
P
Gość






PostWysłany: Pon 1:32, 16 Paź 2006    Temat postu:

Paradoks prawda?Mówi się, że to faceci są tacy strasznie wredni nieczuli i w ogóle potworni. Z tego co widze 90 % złamanych serc należy do panów,a nie pań. W wypowiedzi "Czubka" jest wiele prawdy, chociaż ciągle się łudzę, że jestem wstanie poznać jakąś normalną dziewczyne w wieku poniżej 24 lat. Jak na razie idzie fatalnie, po 3 letnim zwiazku jestem od 6 miechow samotny i coż, czuje się skorupa ktora jest pusta w srodku.Nie mam dla kogo żyć, mija minuta za minutą, godzina za godziną,dzień za dniem... a ja nadal nie mam kogo przytulić.Siłownia,wyścigi samochodowe,nauka,praca,znajomi przerabiam to na okrągło i chyba tylko to mi juz pozostało. Stwierdzam, że puki co życie jest do dupy, a każdy może mieć indywidualny sposób na doła,bardziej lub mniej skuteczny. Jesli o mnie chodzi to ciesze sie, ze moglem to z siebie wyrzucic i wpisac sie na to forum. Pozdrawiam wszystkich którzy czują sie wlasnie tak jak ja teraz.
Powrót do góry
gość(ówa)
Gość






PostWysłany: Śro 10:55, 25 Paź 2006    Temat postu:

hej wszystkie zlamane serduszka.
witam w klubie.
moja sytuacja wyglada o wiele inaczej. To ja kiedys odrzucilam JEGO. Zamiast siasc i porozmawiac i powiedziec sobie co jest i bylo zle i cos zmienic, poszlismy na latwizne: rozstalismy sie - wzielismy rozwod. Bylismy ze soba 4 lata w tym rok malzenstwem.
On nigdy mi nie powiedzial: nie odchodz, bo cie kocham i chce z toba byc.
Smutki topil w alkoholu, ktorego ja mialam po dziurki w nosie.
Ja wybralam opcje "nowa milosc na stara milosc" i odeszlam do kogos innego, zeby zapomniec.
On swoje przezyl.
Ja przezywam dopiero teraz.
On ma juz kogos innego, ja jestem teraz pewna, ze nikogo takiego nie znajde, ze byl jedna osoba, z ktora chcialam spedzic zycie, i gdzies posrod dorsolego zycia, samodzielnego, bitwy o pozycje, zapominalam o tym co nas laczylo, pozwolilam na rozpad zwiazku.
Boli. Cholernie boli.
Ale...jak mowia...czas leczy rany....i mam nadzieje, ze kiedys nam sie uda zapomniec Sad
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Złamane Serca Strona Główna -> Zabić doła Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin