Forum Złamane Serca Strona Główna
Zaloguj

Po 5 latach straciłem Ją :-( Jak mam teraz żyć
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Złamane Serca Strona Główna -> Nasze historie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
B
Gość






PostWysłany: Śro 1:00, 30 Sty 2008    Temat postu:

A tak wogole przez te poltorej roku od kiedy nie jestesmy razem poddalem sie z 3 razy, dzwonilem, pisalem, rozmawialem na gg. Sama rozmowa byla jak narkotyk, pyszna, uzalezniajaca od niej, powodujaca ekstaze ale zaraz jak tylko konczylismy rozmowe czulem jakbym mial kaca, bol, dziwny bol nie do opisania, metlik w glowie, brak czegos, brak tlenu, brak energii do zycia. Nagle poczulem ze zycie staje sie szare, pustka w sercu i mysl o niej, o najpiekniejszych chwilach z nia zwiazanych. Kladlem sie spac, wstawalem rano usmiechniety bo znowu mi ona sie snila ale jak tylko otwieralem oczy znow szarosc zycia codziennego bez oparcia w osobie ktorej zaufalismy, w ktorej widzielismy swoje drugie prawdziwe ja. Tez ciagle bije sie z myslami ze ja stracilem, ze chcialbym ja odzyskac, ze dzieki niej wszystko nabiera koloru a zycie staje sie latwiejsze i wszystkie problemy sa mozliwe do roziazania. Tyle czasu a polowa mojego serca jak by wogole nie funkcjonowala, jakby nie potrafila znow dzialac bez tej jednej kobiety, ktora jest kluczem do mego serca. Walcze i wy tez powinniscie, moje zycie nie ma takich kolorow jak mialo kiedys ale nabralo troche rumiencow, trzeba cieszyc sie z tego co sie ma, nie wiadomo co was w zyciu spotka, pamietajcie tylko zeby nie wchodzic drugiej osobie w jej droge, jezeli juz was nie Kocha to bedziecie poprostu na marne cierpiec i łudzic sie nadzieja ze moze jeszcze sie uda a nawet nie zauwazycie jak obok was przechodzi kobieta ktora jest naprawde warta waszej uwagi, nie patrzcie slepo w milosc, patrzcie tez na swoje zycie, nie oczekujcie od kogos wszystkiego tylko starajcie sie dawac cos od siebie i dopiero oczekujcie tego czegos od drugiej osoby. Limak powinienes sie cieszyc ze to juz koniec, skrocila ci twoje cierpienia, z twojego opisu wynika ze tylko ona ciagle czegos od ciebie oczekiwala a sama nie dawala ci nic w zamian, jakbys dluzej byl z ta kobieta to nie byloby cie dla nikogo, nie mialbys przyjaciol, znajomych a to w nich powinienes szukac teraz oparcia i rob to co lubisz najbardziej, prawdziwa kobieta wie ze to twoja passja i nie powinna ci tego zabrac, tez musisz miec swoje zdanie.
Powrót do góry
limak




Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Śro 21:47, 06 Lut 2008    Temat postu:

Dziświdziałem sie z Anią. Prosiła mnie abym przegrał jej wszytskie nasze wspólne zdjęcia. Zrobiłet to wręczyłem to. Prozmawialiśmy 5 min bo potem zaczoł deszcz padać.
Powiem wam że nie balem sie tego spotkania. Wmawiałem sobie że wszytsko będzie ok i było ale nie przewidziałem tego że nogi drżały mi jak szalone i prawie ich nie czułem.
Serce biło jak szalone a ja sobie wmawiałem że musze sie opanować. W końcu ona ma innego chłopaka i jest z nim szczęśliwa. Pisałą mi że to ten jedyny itp. Skutecznie gasila moje uczucia ale chyba jeszcze one są we mnie.
Nie chce myśłeć narazie o powrocie itp. Zmęczyło mnie to wszytsko. Wątpie aby ona mnie zrozumiała.
Życze jej tylko SZCZĘSCIA i to sie nigdy nie zmieni.
A czy ja Kocham?? Może to i dziwne ale tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mariusz-28-
Gość






PostWysłany: Czw 1:57, 07 Lut 2008    Temat postu:

Cześć,
Ja całkowicie olałem moją, choć cały czas cierpię, nie odpisuje na smsy kilka już dostałem a jak odważy się zadzwonić to ją zbywam jak się pyta czemu nie odpisuje mówię ze jestem zmęczony. Zadzwoniła ostatnio i pyta się jak tam u mnie, jak spędziłem weekend, odpowiedziałem jej ze ten weekend był moim najlepszym weekendem w życiu, a ona przerwała rozmowę, wiecie co mi później napisała „ że jak ja mogłem powiedzieć że ten weekend był najlepszym weekendem w moim życiu JESTEŚ PODŁY!!” to napisała osoba która zostawiła mnie jak psa. W weekendy bawię się do białego rana nie żałuję sobie na nic, dwa tygodnie temu w niecodziennych okolicznościach poznałem kogoś, jest to tak wrażliwa i przepełniona dobrocią osoba że boję się żeby jej nie skrzywdzić. Teraz ona jest u mnie na pierwszym miejscu nie jesteśmy parą traktujemy się raczej jak przyjaciele jak prawdziwi przyjaciele znamy się tak krótko a jeszcze tyle dobrych słów pod swoim adresem nie usłyszałem od nikogo to jest taki aniołek. Dzięki niej nie upokarzam się, motywuje mnie do działania, pokazała mi że są cudowne kobiety w okuł mnie. Powiedziała mi że bardzo mocno zależy jej na mojej przyjaźni, i udowodniła mi to czego nie potrafiła zrobić M….

(Dziękuję ci za najlepsze serce jakie można mieć)
Kamilko dziękuję ci za te słowa, nie wiem czy zasługuję na nie. Życzę każdemu aby miał takiego przyjaciela Very Happy .
Powrót do góry
limak




Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Czw 0:25, 14 Lut 2008    Temat postu:

Jutro walentynki Sad
Cieżko będzie. Głupie serce Kocha. Pozdro!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł gdynia
Gość






PostWysłany: Pią 13:53, 15 Lut 2008    Temat postu:

Jesteśmy jak "bezdomni w swiecie singli" szukamy kojenia a ono jest tu w nas samych w tym co piszemy .. Surprised) moje walentynki nie były niczym szczególnym dałem Asi walentynke ale nie spodziwalem sie takiego obrotu sparwy ze pwoie a poco mi to dajesz ... Surprised) pozdawiam z nad morza
Powrót do góry
KropelkaKrwi




Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:14, 15 Lut 2008    Temat postu:

Walentynki... ;( Dostałam piękny prezent... Niestety nie od oosoby, którą kocham:( Wszystko jest takie trudne...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
limak




Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pią 18:39, 15 Lut 2008    Temat postu:

Ja wysłałem Ani tylko kartke walentynkowa na maila. Dziś wyjechała na około 10 dni za granice z koleżankami i chyba kolegą (bo on jest z Belgi)
Piszemy sobie czasami maile i o dziwo ona czesto to robi sama z siebie. Cieszy mnie to.
W walentynki też coś napisała. Staram sie rozmawiać z nią jak kolega. Raz wychodzi a raz nie ale chyba jest dobrze.
Pozdrawiam wszytskich na forum.
Pawełjak kiedyśprzyjade do 3miasta to na piwo sie wybieżemy!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 8:17, 17 Lut 2008    Temat postu:

o mnie to juz limak zapomnial:PSad
Powrót do góry
Paweł gdynia
Gość






PostWysłany: Nie 14:19, 17 Lut 2008    Temat postu:

Zapraszam zapraszam Surprised) limaku !! Surprised) gadanie na forum to tylko pisanie o swoich smutkach a tak naprawde dobze pogadac w 4 oczy !! Surprised) i ,moze to cos pomoże Surprised)
Powrót do góry
limak




Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Nie 15:07, 17 Lut 2008    Temat postu:

Nie zapmniałem. Dziekuje wszytskim za wypowiezdzi na tym forum. Jesteśmy tak daleko od siebie a wiemy doskonale co nas boli.
Będzie dobrze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
A.




Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:36, 22 Lut 2008    Temat postu:

wierzysz ze bedize dobrze?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
limak




Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pią 19:10, 22 Lut 2008    Temat postu:

Wieżyć trzeba. Nie można myśleć pestmistycznie ale powiem wam na właśnym przykłądzie że cieszko jest na sercy jeśli sie kogoś bardzo kocha ale z nim sie nie jest.
Ania pisze mi że jest szczęśliwa i go kocha. Normalny facet odpuśłił by sobie i szukal innej dziewczyny.
Ja żyje sobie dalej chodz nie jest łatwo. Tęsknie za nią niezmiernie chodz sobie wmawiam że nie ma za kim.
Przeciesz ona ma innego wiec co ja głypi tęsknie i myśle o niej.
To jednak jest silniejsze i mimo to że mam wiele koleżanek i znajomych to jakoś nie ciągnie mnie do innej kobiety.
ONA JEST TĄ JEDYNĄ!!
To dziwne ale prawdziwe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
limak




Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon 18:47, 25 Lut 2008    Temat postu:

Ania mi dziś zakomunikowała że wychodzi za maż za swojego nowego chłopaka Smile
Oby jej sie wszytko udało i była szczęśliwa!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
A.




Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:06, 25 Lut 2008    Temat postu:

bardzo mi przykro...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KropelkaKrwi




Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:10, 26 Lut 2008    Temat postu:

Jestem pełna podziwu dla Ciebie, Limaku... Kochasz ja tak bardzo, a mimo to potrafisz życzyć IM dobrze i cieszyć się z tego, o czym świadczy ta uśmiechnięta buźka. Niewielu ludzi stać na coś takiego... Naprewde... Respekt z mojej str. za to Smile Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Złamane Serca Strona Główna -> Nasze historie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 9 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin