Toksyczna miłość

Kate

Witajcie . Chce opowiedzieć o strasznej historii która mnie spotkała Mam 30 lat. 1.5 roku temu odszedł odemnie chlopak bez zlowa poprostu zapadł się pod ziemię co się okazało znalazł inna i mi już o tym nie raczył powiedzieć .BARDZO to przezylam po kilku miesiącach zaczęłam pomału godzić się z tą sytacja i wzięłam się za siebie wyjechałam na 2 tygodniowe wczasy potem codziennie siłownia i wir pracy wtedy poznałam chłopaka bardzo młodego na tej siłowni młodszy o 10 lat . Traktowałam go jak kolegę aby spotkać się pogadać głównie o moim złamanym sercu i jego ponieważ chlopak był z kobieta starsza od siebie o 15 lat . Ale po kilku miesiącach zrodziło się między nami uczucie bałam się w to wchodzić i miałam racje . Po miesiącu chlopak stwierdził że nie wie czy jest gotowy na taki związek poważny i chce to przemyśleć oczywiście rozumiałam jego ponieważ sama się bałam ze to nie wypali ale zastanowił się i podjął decyzję ze chce być ze mną a ja z nim . Było pięknie wspólne chwile . Poznałam jego rodziców on moich także moich znajomych każdy go zaakceptował. Jednak po kilku miesiącach coś zaczęło się strasznie psuc. Zacżal coraz częściej spędzać czas z kobieta w moim wieki samotna z 2 dzieci . Bardzi mnie to bolało ale wyjaśnił mi ze to jego przyjaciolka która mu dużo w życiu pomogła i nie zerwie przyjaźni. Nalegałam zatem aby ją poznać i się z nią także zaprzyjaźnić ale on nie chciał wiec zaczęły się straszne awantury z mojej strony. Na majówkę zostawił mnie i wiem ze te 4 dni spędzał z nią i także u niej nocowal o czym sama mnie poinformowała ale tylko na materacu . Zaczęła się 3 wojna światowa kazała mu przestać . On i ona ciągle powtarzali mi ze nich ich nie laczy prócz przyjaźni i ze ona pomaga mu finansowo. Było to dla mnie od razu wtedy oczywiste że płaci mu za seks ale obydwie strony się nie przyznawały zaczęłam szukać dowodów. Ten okres był piekłem dostałam przez niego wielu krzywd kiedy mówiłam ze chce odejść bo nie będę żyła w tym trójkącie były wyzwiska i szantaż emocjonalny oraz straszenie mnie samobojstwem . Chłopak tez ciągle miał problemy finansowe i często porzyczałam mu kasę ale nigdy mi nie oddawał . Wkoncu powiedziałam nie ze skoro mieszka u przyjaciolki to niech ona go sponsoruje a on ze tylko mnie kocha itd . Zdenerwowalam się i wyslalam jej smsy jego do mnie ze mnie kocha ze ona nic dla niego nie znaczy itd. Wiec ona mi napisała ze jest bolesnym klamca bo jej mówił ze nie ma ze mną żadnego kontaktu i ze mnie nie kocha i nigdy nie będzie ze mną ... będąc z nim znałam hasła do jego poczty . gg itd i wkoncu odważyłam się tam zajrzeć co zobaczyłam to przeszło moje oczekiwania . Spał z nią a ona w zamian za to kupowała mu ubrania jedzenie papierosy itd. Cały czas wypierala się tego . Oszukala mnie ona i on . Zabolało mnie ze tyle było wskazówek a ja ludziłam się i wierzyłam w ta przyjazn a co się okazało zwyczajnie on ją zaspokajal seksualnie a ona dawała mu za to mieszkanie u niej i pieniądze . Nie umiem sobie poradzić sobie z upokorzeniem i wstydem . Jak mogłam zaufac komuś takiemu . On wybral ja i ona jest przeszczesliwa bo wg niej wygrała ze mną . Dodam że ze ja jestem bardzo niezależna finansowa kobieta a ona ma skończone liceum bez matury . Tyle razy do mnie dzwonila i mowila mi ze on jest flirciarzem ze wszystkie jej koleżanki podrywa ze mam z nim zerwać a ona w tym czasie zabawiala go ... to co czuje to wstręt przed samą sobą ze byłam tak naiwna i zakochalam sie w zwyczajnym patologicznym zigolaku ; ( proszę nie krytykujcie mnie ale musiałam to z siebie wyrzucić ...