mala wakacyjna przygoda

gejsza

Musze gdzieś to z siebie wyrzucić. Rozmowa z bliskimi nie pomogła... Wydawało mi się, ze jestem twarda, ze nic mnie nie zdziwi, nie załamie. Trenuje sztuki walki, wspinam się, zawsze prowadziłam ekstremalne życie, kocham adrenalinę. Mam zaledwie 18 lat. Nie tak dawno wyleczyłam się z miłości do 27latka, z którym przeżyłam mały „romans”. Tydzień temu pojechałam do Niemiec, do mamy. Było mi tam źle, nie miałam się z kim spotkać, pogadać, pójść na spacer. Zaczęłam szukać w internecie osób z tego miasta. Znalazłam.. Chłopaka dwa lata młodszego. Stwierdziłam, czemu nie? Dojrzały jak na swój wiek, całkiem fajnie wyglądał. Pomyślałam, ze spotkać się możemy, wydawał się w porządku. W dniu pierwszej rozmowy na gg, umówiłam się z nim. Poszliśmy na spacer, pokazał mi ciekawe miejsca. Później poszliśmy do niego. Nic się nie stało, wypiliśmy po piwie i odprowadził mnie do domu. Na następny dzień znowu się spotkaliśmy. Tym razem było ostrzej. Kupiliśmy wódkę, piliśmy, on chciał seksu, jak się nie zgodziłam. Na następny dzień niechętnie ze mną rozmawiał. Czułam, ze jedynym wyjściem z sytuacji, jest zaproponowanie mu tego, czego chciał. Spotkaliśmy się po raz 3. Wypiłam dużo, zdecydowanie za dużo. Później szybki numerek. Czułam się wspaniale.. Później odprowadził mnie, trzymał za rękę, przytulał. To był czwartek. Do polski wracałam w sobotę. Nie spotkał się już ze mną. Zapytał tylko czy przyjadę jeszcze do mamy. Jak wyjeżdżałam ryczałam jak bóbr. Po raz pierwszy przezywam takie coś. Tak mocno boli... Nie żałuję tego, ze poszłam z nim do łóżka. Żałuje konsekwencji, które teraz ponoszę, żałuję tego, ze musze cierpieć, a mogłam tego uniknąć. Ale gdzieś w głębi serca, miałam nadzieje, ze cos z tego może być. Jeżeli możliwe jest, ze można poczuć cos więcej po zaledwie 3 dniach, to ja na pewno to poczułam. Może to zwykle zauroczenie, ale boli cholernie. Spotkałam swój ideał. Szkoda tylko, ze on chciał czegoś innego. Teraz rozmawia ze mną na gg, pojedyncze zdania. Milo się z nim pisze, jak wypije... Rozczarowałam się bardzo, runął cały mój światopogląd. Nie umiem sobie znaleźć miejsca. Wiem, ze jak pojadę do Niemiec, jest szansa, ze znowu się spotkamy... i znowu trafimy do łóżka. I obawiam się, ze ja zrobię wszystko, żeby tylko być przy nim Sad

gejsza

pisze do mnie na gg, tyle ze ja nie potrafię odróżnić żartów od poważnej rozmowy. Napisał mi wczoraj :

p (13-07-2007 16:57)
wiesz co ci powiem ze ty bylas zajebista
p (13-07-2007 16:57)
jestes

niby powinnam się ucieszyć, nie? tylko.. jak tam wrócę może się z nim spotkam. Wtedy się wszystko wyjaśni. Boje się, ze znowu się okaże, ze on chce się tylko ze mną przespać. A ja jeszcze bardziej się wkręcę w to, co czuje. A na pewno cos czuje, tylko nie wiem co. Jakbym poprosiła o rade, większość napisałaby, żebym się już z nim nie spotykała, żebym zakończyła to raz na zawsze. Ale ja nie chce. Czy ryzykować, wiedząc, że mogę się po raz kolejny zawieść??

CA

Ile Pani ma lat? 18? Czego oczekujesz po znajomosci z 16 latkiem, który tylko chcial Cie przeleciec? Milosci po grobową deske?

Spójrz prawdzie w oczy.

Gość

A ja Cie rozumiem i moim zdaniem porozmawiaj z nim czy tylko chodzi mu o to i wtedy zobaczysz co on powie jezeli powie ze tak to naprawde skoncz znajomosc poboli poboli i przestanie mnie tez bolalo jak sie zakochalam i chlopak chcial mnie tylko wyruchac tylko ze ja sie naprawde nie dalam i pozniej cirpialamn minal rok i mi juz przeszlo pozdro Smile

gejsza

Nie oczekiwałam niczego. Myślałam, że chce dokładnie tego samego co on. Seksu, bez zobowiązań, po prostu, żeby było miło. Ale niestety po raz pierwszy mi nie wyszło, bo pomyliłam się co do swoich uczuć. Nie zauważyłam granicy pomiędzy zwykłym pożądaniem, a początkiem jakiegoś uczuciem.

Gość

hm ok przespałaś się z nim tylko czego chcieliści małej przygody?sory ale to głupie!znajomość ok ale sex po trzech dniach znajomości i to z takim małolatem oni tylko na to liczą!Śmieszne