jak zapomnieć...?

zoltykoralik

Hejka wszystkim.
Chłopaka który bardzo mnie zranił poznałam 3 lata temu. Przez pół roku tylko gadaliśmy, rozwiązywaliśmy swoje problemy byliśmy po prostu przyjaciółmi, którzy nie mają tajemnic... Pózniej jednak związaliśmy się na poważniej, było cudownie i wspaniale spędzalismy czas. Jednak po jakimś czasie On się przeprowadził bo tam miał lepszą prace i dzieliło nas jakieś 300 km. Mimo to uczucie rosło i myślałam że już znalazłam swego księcia z którym spędze reszte życia. Byłam gotowa nawet się przenieś do Niego jeśli tylko wprost by zapytał. Ale życie lubi płatać figle i nagle okazuje się że On nie wytrzymuje i to koniec... tak po prostu koniec...
Minęły już dwa miesiące od rozstania i ciągle utrzymujemy kontakt, raz się nawet widzieliśmy... I mimo że udaję że nic się już nie dzieje, ja wciąż nie potrafię zapomnieć o Nim i ciągle mam ślepą nadzieję że On wróci chociaż wiem że to raczej nie możliwe... Może Wy mi jakoś pomożecie zaproponujecie w jaki sposób można zapomnieć o kimś kogo się kocha albo przynajmniej jak zmniejszyć ból...
Dziękuję że mogłam się chociaż wygadać Smile

julcia

hej. niełatwo jest zapomnieć, chyba nie ma na to prostej metody. najlepszą jest jednak czas... chociaż nie taką łatwą do zaakceptowania. czasami pomaga pogadanie o tym co było, chociazby tak, aby sie wygadać, powspominać, czy napisać sobie w pamietniku wszystkie myśli, uczucia, zaangażowanie się w pracę lub obowiazki. a może łatwiej zapomnieć jak się nie będziecie kontaktować? wiadomo, że to niełatwe, bo czasami mimo wszystko istnieje jeszcze ochota na kontakt, mimo, że już nie usłyszy się słowa 'kocham'. albo wiesz, mi osobiście pomaga, czasami, kontakt z osobą, która jest zawsze wesola, nie pyta mnie co prawda o stan moich uczuć, ale zawsze powie cos, co sprawi, że się na chwilę uśmiechnę. a taki uśmiech potem udziela się na coraz dłuższą chwilę. a wspomnienia tego co było między wami.. z czasem przestaną wracać i będzie ci łatwiej. mi też ktoś poradził angaż w wolontariat. i chociaż tego nie zrobiłam, to często pytam ludzi od tak, co u nich słychac, pytam o problemy, chociażby na czacie, tak żeby zapomnieć o swoich albo udowodnić sobie, że nie tylko mi ciężko.
życzę ci, żeby twój ból się zmniejszył. trzymam kciuku i głowa do góry Smile