Forum Złamane Serca Strona Główna
Zaloguj

Milos a Kolezenstwo

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Złamane Serca Strona Główna -> Nasze historie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
max




Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:24, 16 Lip 2007    Temat postu: Milos a Kolezenstwo

Ost poczulem cos do mojej kumpeli i jej to powiedzialem ona odpowiedziala ze lubi mnie ale zeby tworzyc pare to trzeba cos wiecej Sad dos czesto sie spotykalismy na piwie i moze dlatego sie w niej zakochalem , wiec zeby sie odkochac powiedzialem jej ze najlepiej zerwac znajomosc ona wtedy sie sprzeciwila Sad niechce zebym tego robil ze mnie bardzo lubi ale niemozemy byc razem, sam juz niewiem co mam robic :(zerwac znajomosc czy czekac i cierpiec pomozcie prosze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gejsza




Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:42, 17 Lip 2007    Temat postu:

Dziewczyna musi Cię bardzo lubić, skoro mimo wszystko nie chce zrywać znajomości. Doceń sobie to. A tak naprawdę ucieczka niewiele daje, bo i tak będziesz o niej myślał. Zawsze istnieje szansa, ze kiedyś może odwzajemnić Twoje uczucie, ale może to trwać nawet latami. A może nie zdarzyć się nigdy. Złudne nadzieje są najgorsze. Ja czekałam 3 lata i kiedy okazało się, ze mogłabym być z tym danym człowiekiem, już tego nie chciałam.. Czy miłość to nie za wielkie słowo? Bardzo często zauroczenie, fascynacja są mylone z miłością. Zastanów się nad tym dobrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CA




Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Śro 23:24, 18 Lip 2007    Temat postu:

Czy są tu .. osoby powyżej 18 roku życia.. które widzą różnicę pomiędzy zauroczeniem. zakochaniem a Miłością? ehhh..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niechciany
Gość






PostWysłany: Śro 11:46, 15 Sie 2007    Temat postu:

mam 20 lat i mam cos podobnego... zakochalem sie w mojej najlepszej kolezance z ktora tak duzo gadalem... Jestem pewien ze ja kocham, gdyby tak nie bylo raczej bym zapomnial o niej a ja z kazdym dniem coraz bardziej ja kocham. Podobnie jak Ty dostalem odpowiedz nie mozemy byc razem bo nie czuje nic do Ciebie, zostanmy przyjaciolmi i nie zrywajmy znajomosci...

Tak zostalo, to bylo pol roku temu, przez ten czas bylismy kolegami duzo gadalismy, razem sie uczylismy, gdy ja widzialem gdy sie z nia spotykalem bylo mi dobrze a gdy jej nie widzialem cierpialem. Czekalem cierpliwie myslac o niej dzien i noc . Dalej o niej mysle, dalej ja kocham ale ona zrobila mi nadzieje , mowila ze sie zastanowi ale w koncu napisala ze jednak nic nie czuje i juz nie chce ze mna gadac.

juz nie gadamy ze soba ale ja nie potrafie o niej zapomniec, mam nadzieje ze kiedys doceni to co chcialem jej dac zeby tylko nie bylo za pozno...

Nikt Ci nie powie co masz zrobic , musisz sam podjac decyzje i przemyslec co do niej czujesz jesli tylko "cos" to lepiej dac sobie spokoj, jesli natomiast ja kochasz to walcz, czekaj i znowu walcz ale nie mozesz byc natretem bo ja tylko zniechecisz do siebie...
Powrót do góry
marcin




Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:34, 18 Wrz 2007    Temat postu: z zauroczeniem bywa tak

jest to różnica subtelna , tzn zauroczenie to miłosc dodrugiej osoby a
miłość to chwilowy stan emocjonalno hormonalno ludzki , chemia jak kto woli , feromony moi drodzy są za to odpowiedzialne ,
ale czasem serducho boli , wiem coś o tym bardzo dobrze .
Pozdrawiam Wszytskich
Marcin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
viki




Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:42, 20 Wrz 2007    Temat postu:

Chyba Ci się coś pomyliło drogi Marcinie wg mnie jest odwrotnie: zauroczenie est chwilowym stanem a miłość to miłośćSmile pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam z Rybnika
Gość






PostWysłany: Pon 20:38, 03 Gru 2007    Temat postu:

Heja własnie niedawno przechodze to samo co ty mam podobną sytułacja zakochałem sie w kumpeli ale ona tego nie odwzajemnia bo jest z chłopakiem a ja ją tak bardzo kocham ale my sie nie kumplujemy bo ona nie chciała wiec trafiłes na super kumpele ktora mimo tego ci pozwala sie z nią kumplowac ja takiego szczescia nie miałem wiecej w dzaiale Moje złamane serce pozdrawiam Adam z Rybnika skomentuj proszę
Powrót do góry
wiktoria :((((
Gość






PostWysłany: Nie 19:15, 09 Gru 2007    Temat postu: Jestem dla niego tylko powierniczka i ......... KOLEZANKA

Jestem w takiej samej sytuacji. ZAkochalam sie w koledze. Poznalismy sie nie cale 3 miesiace temu. Na poczatku byly tylko krotkie rozmowwy. Potem wspolne wypady na miasto, Zdazalo sie to coraz czesciej az w koncu dotarlo do mnie ze sie zakochalam. Powiedzialam mu o tym no i uslyszalam ze nie chce sie teraz z nikim wioazac bo niedawni zerwala z nim dziewczyna. Stwierdzilam ze musimy przestac sie spotykac bo ja nie mam sily na to aby patrzec jak ciagle o niej mysli. Stwierdzil ze nie wytrzymal by bez znajomosci ze mna. Nie rozumiem go juz. Wiem ze nie ma szans na to abysmy byli razem. Wszyscy mysla ze jestesmy razem Nie mam sil nawet tego im tlumaczyc. Wczoraj duzo rozmawialismy i doszlismy do wniosku ze musimy ograniczyc te wspolne wypady. Czy da rade?? zobaczymy Byc moze w styczniu wszystko sie skonczy bo bedziemy sie zadziej spotykac bo na dzien dzisiejszy razem pracujemy. Od stycznia bede musiala poszukac sobie czegos nowego. Skoncza sie spotkania itp. Ale czy to mi pomorze???/ Nie wiem.
Powrót do góry
ja angel:(
Gość






PostWysłany: Śro 13:27, 02 Sty 2008    Temat postu:

A co jeśli kocha się kogoś ten ktoś bardzo cię lubi ale z powodu tego że mam dziecko mówi że nie może się ze mną związać, choć jak nie wiedział o nim to bardzo tego chciał. Pęka mi serce i nie wiem jak dać sobie radę Sad
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 0:50, 04 Mar 2008    Temat postu:

a co ja mam powiedziec kocham dziewczyne z ktora sie spotykalem z poczatku mowiła ze jest zainteresowana kims innym ale pozniej juz była wolna ale gdy sie spytałem czy moglibysmy byc razem odmówiła mi i powiedziała ze nic do mnie nie czuje nie podala powodu tak po prostu nie czuje teraz jestem coraz bardziej wsciekły chodzimy razem na spacery ktore nic nie zmieniaja niewiem co robic jestem coraz bardziej zdesperowany
Powrót do góry
ThomasKr




Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:01, 07 Mar 2008    Temat postu:

Zauroczenie- trwa 2 tygodnie
Zakochanie- trwa 2 miesiace
Milosc- trwa 2 lata
Milosc zycia- o wiele wiele dluzej

Teraz cos do tematu Max. Bardzo dobrze zrobiles ze jej powiedziales, ze czujesz do niej cos wiecej niz tylko przyjazn. Teraz najwazniejsze, musisz byc soba. Nie graj jakiegos macho albo niewiadomo kogo i miej nadzieje ze Cie pokocha (masz bardzo duze szanse ale nic nie wiadomo). Daj dziewczynie troche czasu na przemyslenie wszystkiego. A co do zerwania znajomosci nie rob tego, lepiej byc obok kogos bliskiego jako przyjaciel niz calkowicie stracic ta osobe.


RH+ - Kocham ciê...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 0:15, 16 Mar 2008    Temat postu: KOCHAM CIE KASIUNIA -(ADAM)

jestes dla mnie fajnym kolega-odpowiedziała. razem bysmy długo nie przetrwli-powiedziała. i jak zyc gdy kogos naprawde sie kocha ale... ona nie.... SHE IS THE ONE
Powrót do góry
ktostam26




Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie 22:55, 29 Lip 2012    Temat postu:

takie zycie ziomus mi naszczescie sie takie cos nie przytrafilo moze dlatego ze nigdy nie wyznalbym pierwszy milosci zawsze musze widziec wczesniej ze ktos cos czuje... no ale wyglada to tak ze jak ktos cos takie ci mowi to sobie daruj bezsensu totalnie .... olewka ... zaproponuj jej przyjazn z seksem proste reguly powiedz jej ze w sumie ma racje ale tobie nie chodzi o zwiazek tylko o seks i ze to zrozumiales jak o tym pomyslalem ... wieksze szanse ze ugrasz cos z tego dla siebie ... moze kiedys bedzie pijana i bez synka to sobie pobzykasz zawsze cos ....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martika




Dołączył: 12 Lip 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:44, 15 Lip 2013    Temat postu:

Nie zrywaj znajomości. Czasem uczucie nie tworzy się od razu i potrzeba trochę czasu, żeby zaiskrzyło...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Złamane Serca Strona Główna -> Nasze historie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin