kkkk

MARCHEWKA · Wysłany: Pią 11:59, 28 Mar 2008 Temat postu: kkkk

oujujuuu

nieswiadoma · Wysłany: Pon 0:04, 31 Mar 2008 Temat postu:

Ale spotykasz sie z obydwoma? kochasz obydwu? nie wies ktorego wybrac? a co podpowiada ci serce? co rozsadek? czy nie uwazasz ze krzywdzisz obydwoje albo ktoregos z nich? co z uczuciami innych osob? wybierasz rozsadek zamiast milosci czy na odwrot masa pytan ktore pomoga ci rozwiazac twoj problem podziel sie z nami blizej abysmy mogli ci pomoc bo twoja sytuacja kochana nie jest kolorowa a wrecz tragiczna...

Bystra33 · Wysłany: Pon 9:51, 31 Mar 2008 Temat postu:

Marchewo jestes w sytuacji w jakiej ja bylam kiedys, bylam zakochana po uszy w jednym typie ale bylam z drugim bo dal mi cieplo, byl kochany opiekowal sie mna i pomagal zapomniec ale co z tego jak kochalam tego 1 i mydlilam sobie oczy ze kiedys przestane i bede do konca szczesliwa z osoba z ktora bylam ale to wszystko okazalo sie klamstwem wykorzystaywalam tego chlopaka by pokazac ze moge byc szczesliwa ale pewnego dnia zdalalm sobie sprawe jak bardzo ranilam meszczyzne ktory dla mnie robil niemal wszystko stalam sie potworem bo przeciez jak mozna swiadomie ranic najukchansza osobe na swiecie , moim zdaniem nie ma co krzywdzic innych lepiej ne byc z nikim jesli nie kocha sie tylko jego w 100% b to jest nie mralne.... nie wiem jak jest w twoim przypadku ale w moim wygladalo to tak ze pewnego dnia dalam namowic sie na sotkanie zeby pogadac tylko i wylacznie z moim "M" i wszytsko powrocilo tak jak mowisz stara miosc nie rdzewieje moj chlopak szybko sie o tym dowiedzial i mnie znienawidzil za to ze go wykorzystywalam ... Pametaj ze nie mozna kochac 2 osob naraz i ze w te sposob ranisz osobe z ktora jestes akktualnie musisz se zastanowic nad tym dlaczego mu to robisz czy sobie na to zasluguje? czy moze powinnas pomyslec o tym by pozwolic chlopakowi suac szczescia z kims innym skoro ty nie mozesz mu dac go w pelni...