On odchodzi

Filomatka

Już po moim związku. Liżę się z ran. Jest mi ciężko, wczoraj cały dzień nie wstałam z łóżka. To tak, jakby ktoś mi porządnie przywalił, tak się czuję. Szkoda tylko, że dowaliła mi osoba, która miała mnie chronić.

Ranma

Posluchaj..nie wiesz co się stało. Może było by warto w imie wyżego celu jeszcze raz się potęznie zranić i umówić się z nim. Myśle ze go to ucieszy, myśle ze na spokojną rozmowe dorosły facet się zgodzi. Zapytaj go co się stało. Porozmawiaj z nim szczerze powiedz że Cie boli. Powiedz że kochasz że JEGO kochasz. Opowiedz mu jak widzisz Wasz związek. Jak On jest dla Ciebie cenny. Taka rozmowa może wam pomóc. Musisz być dzielna

Filomatka

Ranma

musicie się spotkac. Mieszka daleko? Sama Jedź! Zostaw sms'y To nic, albo bardzo niewiele pomaga..za latwo mozna napisac coś nie tak a potem zle sie zrozumiecie i bedzie jeszcze gorzej. Pamietaj teraz liczy sie rozmowa. Wyciągnij do Niego dłon. Przecież jej nie odtraci. Zaskocz go, pojedz tam np. 2dni i SPOTKAJCIE SIE. W jakims spokojnym miejscu, nie w pubie czy restauracji. Nie w miejscu gdzie nikt nie bedzie was widzial, gdzie da sie w ciszy pogadac i nikt wam nie przeszkodzi. UDA SIĘ! Uwierz w to chciej tego. Ja we wtorek mam spotkanie z moją była. Ona nie chce do nie wrocic. Nie teraz. Musze odzyskać Jej zaufanie. Wiesz jak strasznie sie boje takiego spotkania? Ze wszystko pogorsze? Ale trzeba trzeba próbować. Zaufaj swojej miłości tak jak ja ufam swojej. Mają mnie już za wariata mowia to 1miłość to musiało sie rozpaść skończ już z tym ale Nie ja ich nie slucham. Ty tez nie sluchaj glosów które mowią Ci ze to sie nie uda! Ma i uda się. Rozumiesz?

Ps. Jesli mozesz to zapoznaj się (i odpowiedz) tez z moją sprawa:
Jest Ona w dziale Forum Złamane Serca Strona Główna -> Kochanie wróć -> Wróbelek z Kalisza (moja 1miłość) Długi post by: Ranma