Zaloguj
Forum Złamane Serca Strona Główna
->
Kochanie wróć
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Centrum
----------------
Ogłoszenia,regulamin
Dlaczego powstało takie forum
Miłość platoniczna?
Złamane Serce
----------------
Nasze historie
Zabić doła
Kochanie wróć
Serce w całości
----------------
Moja miłość
Miłość w tarapatach
Przydatne
----------------
Wiersze na różne okazje
Kiedy jest mi smutno słucham muzyki...
List miłosny
Linkownia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
jakaja
Wysłany: Pią 16:07, 26 Lut 2010
Temat postu:
zgadzam się. Niestety zraniłeś ją bardzo mocno i na odbudowę zaufania potryeba czasu. Będzie musiała na nowo do Ciebie przekonać, a z czasem sytuacja się znacznie poprawi. powodzenia
ZzaKrzaka
Wysłany: Wto 14:52, 12 Sty 2010
Temat postu:
Po prostu bądź.. Spotykaj się z nią często, wspieraj ją, kochaj, pozwól sobie zaufać. Wiele zależy od Twojej postawy
.
Tylko uważaj byś nie zaczął pełnić funkcji pantofla, bo to wcale nie o to chodzi..
maynard
Wysłany: Pon 1:35, 11 Sty 2010
Temat postu: Jak mam odzyskać jej wiarę we mnie?
Witam... po krótce opowiem moją sytuację:
Otóż byłem z dziewczyną rok i 3 miesiące, po pół roku bycia razem zamieszaliśmy ze sobą. Było cudownie, wspieraliśmy się nawzajem, były problemy ale zawsze znajdowaliśmy rozwiązanie.
Po pewnym czasie moja dziewczyna zaczęła brać na siebie dużo obowiązków w pracy... zaczęło nam się wtedy nie układać, bo na mnie spadło sporo domowych obowiązków, a że znalazłem pracę i też mnie nie było w domu, nie zawsze wszystko było zobione...
Nie wytrzymałem... wyprowadziłem się...
Po wyprowadzce wynająłem pokój i zauważyłem, że nagle te obowiązki, których nie pilnowałem i wszystko to czego nie robiłem przychodzi mi z łatwością... zacząłem dbać o dom i o wszystko co mnie otacza...
I wtedy otrzeźwiałem z uczuć i emocji. Postanowiłem że chcę odzyskać moją ukochaną, bo jest miłością mojego życia...
... niestety pojawił się pewien problem. Ona twierdzi że kocha mnie nadal, ale nie potrafi zaufać mi że drugi raz jej nie skrzywdzę wyprowadzką bo dla niej był to duży krok. Ja jestem pewien że dorosłem do tego i wiem że nie zrobię czegoś takiego drugi raz... Mówi że mnie kocha i że chce żebym zrobił coś żeby ona tą wiarę odzyskała...
Często rozmawiamy, robię pewne gesty i pokazuję jej że się zmieniłem, ale dla niej są to TYLKO gesty i TYLKO słowa... mówi że muszę zrobić coś jeszcze żeby odzyskać jej zaufanie.
I teraz - wiem że czas takie rzeczy potrafi odbudować, ale ona twierdzi że można zrobić coś jeszcze, pierścionek odpada, bo twierdzi że mam na takie pomysły nie wpadać bo odeśle mnie z kwitkiem...
Więc nie wiem juz co mam robić - co można zrobić żeby odzyskała wiarę w to że jej drugi raz nie zostawię?!
Any ideas?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin